36-letnia Dorenda jest energiczną młodą kobietą. W 2006 roku przeszła operację raka tarczycy w Akademickim Centrum Medycznym (AMC) w Amsterdamie. Wtedy była studentką, teraz jest wolontariuszką FC Twente, holenderskiego klubu piłkarskiego. Poza pracą wolontariacką jest edukatorem pacjenta i personelu medycznego.
Psychicznie był to trudny czas. Czułam się „uszkodzona” kaniulą i martwiłam się, jak ludzie zareagują. Bezpośrednio po zabiegu nadal odczuwałam ból i nie mogłam mówić. Patrząc wstecz, po pewnym czasie uważam jednak, że tracheotomia przyniosła wiele dobrego: lepiej oddycham, dostaję więcej tlenu, mam więcej energii i poprawił się mój głos.
Jestem osobą twardo stąpającą po Ziemi. Poza tym mam poczucie humoru i autoironię. Postanowiłam, że będę jako pierwsza komentować swoją sytuację i odnosić się do niej z humorem. Niemniej jednak doświadczyłam też chwil, w których byłem zdana na siebie i przerażona sytuacją. Psychiczna akceptacja tego, co się stało, była wyzwaniem. W sumie to rollercoaster ze wzlotami i upadkami.
W porządku jest być zszokowanym tym, co się stało, ale pamiętaj, że dobre rzeczy nadejdą. Będziesz mógł lepiej oddychać, mieć więcej energii i czerpać więcej z życia. Podam siebie jako przykład: nie mogłam już wiele robić, ale po rekonwalescencji nabrałam dużo więcej sił – mogę wchodzić po schodach bez zadyszki i jeździć na rowerze.
Jestem najlepszym i najgorszym przykładem dla takich ludzi. Długo odmawiałam używania HME. Pomyślałam, że jest zbyt widoczny i nie wierzyłam, że lepiej byłoby go używać, ale podczas pandemii COVID mój doradca ds. produktów medycznych firmy Atos przekonał mnie, aby lepiej chronić się za pomocą HME. Teraz sama doświadczam różnicy. Kiedy nie używam HME, częściej kaszlę, a powietrze jest suche i podrażnia moje płuca. To przekonało mnie, że HME dają dobre efekty. Czuję się pewnie doradzając ludziom, którzy się wahają, czy spróbować, aby sami odczuli korzyści.
Czuję się bardzo wspierana przez Atos Medical. Kiedy jesteś pacjentem przez tak długi czas, ogólnie oczekuje się, że sam podejmiesz inicjatywę, aby zorganizować takie rzeczy, jak zamawianie produktów. Ja tak nie funkcjonuję. Nie chcę sama o wszystkim myśleć. Regularny kontakt z ludźmi z Atos Medical, szczere zainteresowanie i wsparcie w mojej sytuacji sprawdzają się bardzo dobrze.
Cieszę się, że poddałam się zabiegowi, ponieważ zmienił on moje życie. W tamtym czasie byłam jeszcze studentem. Skończyłam edukację, ale nie zostałam uznana za zdolnego do pracy. Nie przeszkodziło mi to w podjęciu pracy wolontariackiej w FC Twente, która jest bardzo satysfakcjonująca, oraz pomaganiu rodzicom w ich zakładzie tatuażu. Mogę być sobą i nie czuję, żeby rurka powstrzymywała mnie przed osiągnięciem tego, co chcę osiągnąć.
Udostępnij